F4U-1
pojawił się w 1941 roku, jednak musiało minąć kilka lat, zanim powszechnie
wszedł na
wyposażenie jednostek stacjonujących na lotniskowcach US Navy. Był
z założenia myśliwcem
pokładowym, jednak od wcześniejszych konstrukcji o podobnym przeznaczeniu
różnił się niemal
wszystkim - wielkością, mocą silnika, szybkością, wytrzymałością
konstrukcji. Pomimo tak
zdecydowanej oryginalności, okazał się (po przejściu "chorób
wieku dziecięcego") maszyną bardzo
skuteczną w walkach powietrznych (stosunek zwycięstw do strat wyniósł
w drugiej wojnie 11:1
na rzecz Corsairów), jak i szturmową. Po zakończeniu wojny stał
się podstawowym myśliwcem
pokładowym US Navy, gdzie służył jeszcze w czasach wojny koreańskiej,
aż ostatecznie zastąpiono
go samolotami o napędzie odrzutowym. Używały go też inne marynarki,
w tym brytyjska.
Pierwsza seryjna wersja Corsaira charakteryzowała się niewybrzuszoną
osłoną kabiny, która mocno
utrudniała życie pilotom. Stwierdzano nawet, że dobrą widoczność
ma się z tej maszyny w jednym
tylko kierunku: do góry. Nastąpne serie otrzymały już owiewkę o
innym kształcie. Ten też szczegół
w największym stopniu różni przedstawiony model od zestawu fabrycznego
(produktu firmy Revell).
|