SMS Brummer (1916) |
l |
|
|
Położenie stępki
24.04.1915
Wodowanie 11.12.1915
W służbie od 02.04.1916
Modernizacje -
Zatopiony 21.06.1919
Typ Brummer, liczba jednostek w typie 2 |
Wyporność
4 385, pełna 5 856 ts
Wymiary d-140,4 s-13,2 z-6 m
Uzbrojenie 4x150, 2x88 mm
Pancerz pb 40, pp 15 mm
Prędkość maks. 28 w
Załoga 475 |
|
l
|
|
SMS Brummer w wpływający do Rosyth,
21 listopada 1918
Picture: Imperial War Museum, #SP 2711 via Wikipedia
|
Dwa szybkie krążowniki minowe typu Brummer powstały
jakby poza zwykłą linią rozwojową niemieckich lekkich krążowników.
Ich budowa wynikła po pierwsze z potrzeby chwili (w momencie wybuchu
Wielkiej Wojny Kaiserlishe Marine miała tylko dwa stare krążowniki
zaprojektowane specjalnie do operacji minowych) oraz niecodziennej
okazji, związanej z konfiskatą zamówionych przez Rosję turbin, które
miały zostać zamontowane na krążowniku liniowym Nawarin (jednym
z czerech typu Borodino, żaden z nich nie został ukończony). Projektanci
otrzymali zadanie "obudowania" zestawu kotłów i turbin
krążowniczym kadłubem, z czego w pełni się wywiązali. Dodatkowo
zadbano o upodobnienie sylwetek nowych okrętów do brytyjskich lekkich
krążowników typu Arethusa, co miało ułatwić im działanie w pobliżu
angielskich wybrzeży (ostatecznie pomalowano je nawet typowym dla
Royal Navy odcieniem ciemnoszarej farby). Oba, i Brummer
i Bremse, były budowane bardzo szybko, wchodząc do służby
około roku po położeniu stępki.
|
|
l
|
|
|
Wprawdzie każdy z dwóch okrętów mógł zabrać do
400 min, rzadko zdarzało im się działać w charakterze krążowników
minowych. Obwa trafiły to składu Hochseeflotte (przy czym gotowy
już wiosną Brummer nie wziął udziału w bitwie jutlandzkiej). Dopiero
w styczniu 1917 otrzymały zadanie postawienia zagrody minowej w
okolicy Wysp Wschodniofryzyjskich, zaś w październiku wyznaczono
je do zaatakowania jednego z norweskich konwojów, z czego skrupulatnie
się wywiązały, topiąc dwa brytyjskie niszczyciele i dziewięć z dwunastu
jednostek handlowych. Był to ich największy i po prawdzie jedyny
sukces bojowy. W późniejszym okresie zastanawiano się nad wysłaniem
obu jednostek, szybkich i dysponujących dużym zasięgiem, w rejon
Azorów na Atlantyku, zrezygnowano jednak z tego planu przez trudności
z ewentualnym bunkrowaniem na pełnym morzu.
|
Pod sam koniec wojny Brummer został wyznaczony
do udziału (wraz z całą niemal czynną Kaiserliche Marine) w wielkiej
operacji zamierzonej na sprowokowanie Grand Fleet do walnej i krwawej
bitwy, której wynik poprawiłby pozycję przetargową Niemiec podczas
rokowań pokojowych. Bunty marynarskie uśmierzyły jednak te plany
i ostatecznie oba krążowniki zostały internowane w Scapa Flow, gdzie
miały oczekiwać na ustalenia traktatu wersalskiego. Ponieważ nikt
nie łudził się, że zwycięscy alianci zezwolą flocie na powrót na
kraju, zdecydowano o jej samozatopieniu. Dokonało się to 21 czerwca
1919 roku. Brummer zatonął o 13:05 i nigdy nie został wydobyty,
Bremse o 14:30, niemniej on został podniesiony 27 listopada
1929 roku i w następnych latach pocięty na złom.
|
|
|
l
|
l
|
|
Samozatopienie Hochseeflotte w Scapa Flow było
największym takim samobójczym gestem w całej nowożytnej historii.
Objęło 74 jednostki, z których zdecydowana większość znalazła się
na dnie kotwicowiska. Było wśród nich 10 pancerników, 5 krążowników
liniowych, 5 lekkich krążowników i 32 niszczyciele. Brytyjczycy
zdołali zapobiec zatopieniu tylko części okrętów (z ciężkich jednostek
- jednego pancernika). Zalegające w Scapa Flow wraki były później
złomowane przez ponad dwadzieścia lat, aż na dnie pozostały tylko
te znajdujące się najgłębiej, w tym trzy pancerniki i cztery lekkie
krążowniki. Od 1979 roku uznaje się tych siedem wraków za zabytki
i otacza ochroną.
|
|
l
|
|
|
Dziobowe działo 150 mm SMS Brummer, opadłe
na dno
Picture: Bob Anderson Scapa
Flow Wrecks
|
Wrak SMS Brummer spoczął na prawej burcie
na głębokości około 35 metrów. Wprawdzie nie został zakwalifikowany
do wydobycia, jak stało się to w okresie międzywojennym ze znakomitą
większością niemieckich wraków w Scapa Flow, ekipy złomiarskie utorowały
sobie ładunkami wybuchowymi drogę do jego maszynowni, co osłabiło
strukturę kadłuba w okolicy śródokręcia i przyspiesza obecnie zapadanie
się struktury w rejonie kotłowni. Niezależnie od tego stuletni już
wrak rozpada się z wolna pod wpływem naturalnych czynników, chociaż
wiele jego elementów jest w pełni rozpoznawalnych. W samej maszynowni
też można nadal wiele zobaczyć, w tym "rosyjskie" turbiny
i przekładnie okrętu.
|
Wizualizacja wraku SMS Brummer stworzona
na podstawie obrazu sonarowego
Picture: 3Deep Media & Scapa
Flow Wrecks
|
Brummer jest jednym z czterech wraków
lekkich krążowników znajdujących się w Scapa Flow (pozostałe to
Cöln, Dresden i
Karlsruhe) i . Podobnie jak inne tamtejsze wraki został w 2017
roku gruntownie zbadany przez archeologów z Orkney Research Center
for Archaeology, co pozwoliło na stworzenie szczegółowego obrazu
sonarowego. Od 1979 roku jest obiektem prawnie chronionym, co oznacza,
iż można do niego nurkować, niemniej zabieranie jakichkolwiek "pamiątek"
z wraku czy ingerowanie w jego strukturę jest surowo zabronione.
|
|
l
|
|
l |
Copyright © 2019
by Estraven
|