HMS Neptune (1933) |
l |
|
|
Położenie stępki
21.09.1931
Wodowanie 31.01.1933
W służbie od 12.02.1934
Modernizacje 1941
Zatopiony 19.12.1941
Typ Leander [grupa Leander], liczba jednostek w typie
8 |
Wyporność
7 270, pełna 9 740 ts
Wymiary d-169,1 s-17 z-5,8 m
Uzbrojenie 8x152, 4x102, 12x12,7 mm
Pancerz pb 102-64, pp 51-32 mm
Prędkość maks. 32,5 w
Załoga 765 (w ostatnim rejsie) |
|
l
|
|
HMS Neptune z czasu udzielania się w
ramach tzw. patroli neutralności u brzegów Hiszpanii podczas wojny
domowej
Picture: from Mike Newton via MaritimeQuest
|
Lekkie krążowniki typu Leander były pierwszą
z kilku serii jednostek tej klasy w Royal Navy budowanych jako krążowniki
w pełni uniwersalne, gdyż w tym samym czasie zaprzestano w UK projektowania
ciężkich krążowników (uzbrojonych w działa kalibru 203 mm) na rzecz
lżejszych i tańszych okrętów, mających jednak wypełniać dokładnie
te same funkcje, związane przede wszystkim z ochroną żeglugi handlowej.
Typ Leander miał przez to nieco wspólnego z ostatnimi ciężkimi krążownikami
Royal Navy typu York i ustanowił pewien standard rozwijany następnie
do okresu krótko po II wojnie światowej. Leandery powstały w dwóch
podseriach: Leander (5 jednostek) i Amphion (3 jednostki), różniących
się głównie układem kotłowni i maszynowni (i skutkiem tego liczbą
kominów: Amphiony otrzymały po dwa), co miało zwiększyć odporność
na uszkodzenia, oraz dłuższym pasem pancernym na burcie dla utrzymania
poziomu ochrony kadłuba.
|
|
Trzy z ośmiu jednostek zostały
zakupione przez Royal Australian Navy, przy czym HMAS Sydney
został przez nią przejęty jeszcze przed końcem budowy, natomiast
HMAS Perth (ex HMS Amphion) i HMAS Hobart (ex
HMS Apollo) przeszły na stan RAN odpowiednio w 1939 i 1938
roku. Wszystkie trzy należały do podtypu Amphion. Dwa z nich zostały
stracone w akcjach bojowych (
Sydney i Perth).
Z pierwszych pięciu stracono tylko HMS Neptune, zaś dwa spośród
nich - HMS Ajax i HMS Achilles, stały się słynne już
w 1939 roku za sprawą udziału w walce z niemieckim ciężkim krążownikiem
Admiral Graf Spee, który na skutek odniesionych uszkodzeń zakończył
ostatecznie swój żywot samobójczo niedaleko Montevideo. Pozostałe
pięć jednostek dotrwało do końca wojny. Trzy z nich trafiły na złom
z końcem lat czterdziestych, niemniej sprzedany Indiom Achilles,
który wcześniej odsłużył jeszcze kilka lat w marynarce wojennej
Nowej Zelandii, dotrwał jak Delhi do 1978 roku (zagrawszy
w 1956 roku siebie w filmie o bitwie u ujścia La Platy). Australijski
Hobart trafił na złom wcześniej, w 1962 roku.
|
|
l
|
|
HMS Neptune - zapewne jeszcze w okresie
przedwojennym
Picture: Grace's
Guide
|
HMS Neptune, podobnie
jak pierwotnie wszystkie jednostki typu, otrzymał imię zaczerpnięte
z greckiego antyku (Leander to postać tragicznego kochanka z jednego
z mitów, Amfion to jeden z synów Zeusa, zaś Apolla, Ajaksa, Achillesa,
Faetona czy Oriona nie trzeba chyba bliżej przedstawiać), przy czym
można dodać, że była to praktyka w UK dość naturalna - lekki krążownik
Neptune był dziewiątym już okrętem Royal Navy o tej nazwie,
otrzymał ją bezpośrednio po pancerniku, jedynym w swoim typie, zwodowanym
w 1909 roku i wycofanym w 1921. Niewiele można znaleźć informacji
o służbie krążownika w pierwszych pięciu latach po wprowadzeniu
do służby, co sugeruje, że nie obfitowała ona w ważkie wydarzenia
i była związana głównie z zadaniami szkoleniowymi. Wiadomo natomiast,
że marcu 1941 roku przeszedł modernizację obejmującą między innymi
zdjęcie katapulty na śródokręciu oraz zastąpienie głównego masztu
trójnożnym.
|
W chwili przystąpienia Wielkiej
Brytanii do wojny załoga krążownika składała się w większości z
obywateli Republiki Południowej Afryki i Nowej Zelandii. Pierwszym
rejonem działania okrętu był Południowy Atlantyk, gdzie wziął udział
w poszukiwaniach ciężkiego krążownika Admiral Graf Spee i
miał nawet zostać skierowany wraz z lotniskowcem Hermes do
ujścia La Platy, co jednak zostało odwołane po samolikwidacji zagrożenia.
W następnym roku kontynuował z początku patrole atlantyckie, żeby
wiosną przejść na Morze Śródziemne. Stacjonował wówczas głównie
w Aleksandrii, biorąc udział w ochronie konwojów maltańskich oraz
w pierwszym od czasów napoleońskich starciu Floty Śródziemnomorskiej,
czyli bitwie koło przylądka Stilo (9 lipca 1940), gdzie został zapamiętany
jako ten okręt z brytyjskiego zespołu (krążowniczego Force K), który
pierwszy wypatrzył nieprzyjaciela. W trakcie walki odniósł uszkodzenia
od ognia lekkiego krążownika Giuseppe Garibaldi, sam trafił
zaś trzykrotnie ciężki krążownik Bolzano, poważnie go uszkadzając.
W późniejszych miesiącach wykonywał zadania na Oceanie Indyjskim.
|
HMS Neptune, zapewne na początku wojny
Picture: Samilhistory
|
Do Scapa Flow powrócił przez Gibraltar w lutym
1941 roku, po czym został poddany wspomnianej już modernizacji.
Po zakończeniu prób wziął pośrednio udział w maju w "polowaniu
na Bismarcka", między innymi dołączając w jego trakcie
do osłony pancernika HMS King George V i lotniskowca HMS
Victorious. W czerwcu przeszedł wraz z konwojem na Południowy
Atlantyk, w lipcu powracając do Floty Śródziemnomorskiej i Force
K. Z nim to został skierowany najpierw do osłony konwojów maltańskich,
potem zaś (18 grudnia, dzień po pierwszej bitwie pod Syrtą) na przechwycenie
włoskiego konwoju, zmierzającego do Trypolisu. Brytyjski zespół
składał się w tej akcji z trzech lekkich krążowników (oprócz Neptune
były to HMS Penelope i HMS Aurora, oba typu Arethusa)
i czterech niszczycieli. W trakcie tej akcji, około 20 mil od Trypolisu,
grupa weszła nie nieznane wcześniej pole minowe, postawione w czerwcu
przez włoskie okręty.
|
Pierwszy został porażony dwoma minami HMS Neptune.
Jedną zdołał zneutralizować trałem, druga wybuchła na poszyciu kadłuba.
Krótko potem trafił na trzecią, która uszkodziła ster i śruby (w
praktyce odrywając zapewne rufę) i uczyniła okręt niezdolnym do
manewrów. W tym stanie blisko trzy godziny później zdryfował na
czwartą minę, która eksplodowała na śródokręciu. W ciągu niewielu
chwil przewrócił się i zatonął ze stratą niemal całej załogi. Spośród
trzydziestu osób, które znalazły się żywe w wodzie, ostatecznie
przeżyła tylko jedna, uratowana pięć dni później przez włoski torpedowiec.
Tak wysoka liczba ofiar wiązała się w dużej mierze z faktem, że
większość pozostałych okrętów zespołu także odniosła poważne uszkodzenia
podczas nocnej akcji - oba pozostałe krążowniki z trudem powróciły
na Maltę, zaś jeden z niszczycieli, które podeszły wcześniej do
Neptune z zamiarem holowania krążownika, również wszedł na
minę (i szereg godzin później został samozatopiony). Drugi z niszczycieli
otrzymał w tej sytuacji rozkaz, żeby trzymać się z dala...
|
|
l
|
|
|
Pierwsza informacja o odnalezieniu wraku HMS
Neptune została ogłoszona 21 maja 2016 roku w Plymouth, podczas
spotkania The Neptune Association, które to stowarzyszenie odegrało
zapewne sporą rolę w zachęcaniu Royal Navy do przeprowadzenia poszukiwań.
Pierwszy ich etap został wykonany wczesną wiosną 2016 przez HMS
Enterprise, jeden z dwóch okrętów badawczych posiadanych
przez RN. Miało to miejsce podczas pobytu jednostki u brzegów Libii
w ramach akcji kontroli i pomocy w kryzysowej sytuacji uchodźczej
na Morzu Śródziemnym. Uzyskane obrazy batymetryczne pozwoliły na
jednoznaczną identyfikacją wraku spoczywającego na głębokości około
150 metrów, kilka kilometrów na południe od oficjalnej pozycji zatonięcia
(ale nadal poza libijskimi wodami terytorialnymi). Druga część badań
została przeprowadzona między 7 a 9 kwietnia 2018 roku przez HMS
Echo, siostrzaną jednostkę Enterprise, wykonującą
na swojej zmianie na Morzu Śródziemnym dokładnie te same zadania,
co poprzednik. Akcja poszukiwań podmorskich została potraktowana
przez Royal Navy jako część szkolenia w obsłudze specjalistycznego
sprzętu. Tym razem uzyskano także obrazy z użyciem sonaru bocznego,
zaś wyniki akcji zostały przedstawione przez porucznika komandora
Toma Beckera (z załogi HMS Echo) na spotkaniu The Neptune
Association 18 maja 2018 roku, które także odbyło się w Plymouth.
|
Można zauważyć, że poza wspomnianymi okazjami
Royal Navy nie zaprezentowała oficjalnie żadnych więcej materiałów
dotyczących poszukiwań i identyfikacji wraku HMS Neptune,
najwyraźniej nic na ów temat nie trafiło także do serwisów informacyjnych.
Tym samym dostępny materiał ilustracyjny jest bardzo skąpy i ogranicza
się do tego, co przedstawiono na spotkaniu i zamieszczono odnotowująco
na stronie internetowej stowarzyszenia. Jak podano w prezentacji,
wrak krążownika spoczął na głębokości 150 metrów na lewej burcie,
z doskonale odróżnialnymi na obrazach sonarowych przednimi wieżami,
przednią nadbudówką, kominem i głównym masztem. Fragment wraku,
zapewne rufowy, spoczywa w odległości około 500 metrów na zachód
od głównego masywu kadłuba, który wydaje się też nosić ślady pęknięcia
w tylnej części. Brak zdjęć podwodnych znaleziska (z wypowiedzi
przedstawiciela Royal Navy można wnioskować, że HMS Echo
nie dysponuje sprzętem w typie ROV, który pozwoliłby na ich uzyskanie),
ale nie wyklucza się dalszej jego eksploracji.
|
Nagłówek skrótowej informacji Royal Navy na
temat identyfikacji wraku HMS Neptune
Picture: Royal Navy via The
Neptune Association
|
|
l
|
|
l |
Copyright © 2019
by Estraven
|