SMS Zenta (1897)
l
 
Indeks

Aktualnosci
Capital Ships

Nieco historii
Utracone K

Aboukir
Adm. Graf Spee
Adm. Nachimow
Alb. da Barbiano
Alb. da Giussano
Alm. Oquendo
Amphion
Argyll
Armando Diaz
Ashigara
Astoria
Atlanta
Black Prince
Blas de Lezo
Blücher (1908)
Blücher (1937)
Bremen
Brummer
Canberra
Card. Cisneros
Cassandra
Cezare Rossarol
Charleston
Charybdis
Chokai
Cöln (1909)
Cöln (1916)
Cressy
Cristóbal Colón
Curacoa
Curlew
Czerw. Ukraina
Defence
De Ruyter
Dmitrij Donskoj
Dragon
Drake
Dresden (1907)
Dresden (1917)
Durban
Edinburgh
Elbing
Emden
Exeter
Falmouth
Frankfurt
Frauenlob
Friedrich Carl
Furutaka
G. d. Bande Nere
Gius. Garibaldi
Haguro
Hampshire
Helena
Hermes
Hogue
Houston
Huron
Indianapolis
Infanta M. Teresa
Java
Jingyuan
Jintsu
Juneau
Kaiser Joseph I
Karlsruhe
Kinu
Kléber
Komintern
Königsberg
Krasnyj Kawkaz
Kuma
Kumano
Ladoga
Maine
Mainz
Manchester
Maya
Midilli
Mogami
München
Nachi
Neptune
Northampton
Nürnberg (1916)
Pallada
Pathfinder
Penguin
Perth
Pioneer
Prinz Adalbert
Prinz Eugen
Quincy
Raleigh
Rochester
Rostock
Sakawa
San Diego
Scharnhorst
Schurz
Strasbourg II
Sydney
Thames
Undine
Vincennes
Vizcaya
Warrior
Wiesbaden
Wilkes-Barre
Zenta
Zhiyuan

Położenie stępki 08.08.1896
Wodowanie 16.08.1897
W służbie od 25.05.1899
Modernizacje 1904
Zatopiony 16.08.1914
Typ Zenta, liczba jednostek w typie 3
Wyporność 2 350, pełna 2 543 ts
Wymiary d-96,88 s-11,73 z-4,24 m
Uzbrojenie 8x120, 6x47 mm
Pancerz pp 50-25 mm
Prędkość maks. 21 w
Załoga max. 308

l

SMS Zenta
Picture: Wrecksite
Marynarka wojenna Austro-Węgier była w swoim czasie siłą całkiem sporą, z kilkoma wszakże elementami, które czyniły jej pozycję i zadania specyficznymi. Po pierwsze, należało oczekiwać, że w razie konfliktu jej główne siły zostaną zamknięte na Adriatyku i będą zmuszone działać na ograniczonym akwenie, skupiając się na obronie własnych wybrzeży, a po drugie, Austro-Węgry żyły głównie rywalizacją ze swoim tradycyjnym przeciwnikiem, czyli Italią. Kontrola szlaków handlowych, tak mocno wpływająca na kształt Royal Navy, Kaiserliche Marine czy US Navy, była w tym przypadku kwestią zdecydowanie mniej istotną. Pomimo to nękana przez lata problemami finansowymi oraz koncepcyjnymi k.u.k. Kriegsmarine zdecydowała się w pewnej chwili na budowę cięższych jednostek, co w dłuższej perspektywie zaowocowało powstaniem czterech sporych krążowników zwiadowczych, pięciu krążowników pancernopokładowych, trzech krążowników pancernych, dziewięciu predrednotów i ostatecznie - czterech drednotów (z ośmiu planowanych). Dalszą rozbudowę floty uniemożliwił rozpad cesarstwa, a trzeba przyznać, iż plany tej rozbudowy zakrojone były całkiem szeroko.

Pierwsze większe krążowniki k.u.k. Kriegsmarine powstały pod wpływem modnej w latach osiemdziesiątych dziewiętnastego wieku doktryny Jeune École, którą austro-węgierski admirał Maximilian Daublebsky von Sterneck zmodyfikował nieco wedle własnego doświadczenia, co wszakże nie dało dobrych rezultatów. Krążowniki typu Kaiser Franz Josef I okazały się na tyle nietrafione, że przy projektowaniu ich następców piętnaście lat później oparto się na całkiem innych założeniach. Pierwotnie miały to być niewielkie jednostki osłaniające ciężkie okręty floty i zdolne jednocześnie do wykonywania zadań rozpoznawczych. W toku prac urosły znacznie, osiągając wyporność ponad 2 300 ton, przy czym sporo uwagi poświęcono sprawie napędu, bardzo starannie dobierając najbardziej wydajne z dostępnych kotłów. Kwestia opancerzenia została uznana jednocześnie za drugorzędną.


SMS Zenta w porcie Pula, kartka pocztowa
Picture: Herald Dick Magazine
Uzyskane w ten sposób okręty, jakkolwiek bardziej udane od wcześniejszych, nie były jednak specjalnie innowacyjne i już w połowie następnego dziesięciolecia zaczęto planować zastąpienie ich lekko opancerzonymi krążownikami (których budowa zaczęła się w 1914 roku, ale nigdy nie została zakończona). Typ Zenta zaś, niezależnie od swoich braków, wziął udział w I wojnie światowej. Wiodąca jednostka została stracona na samym początku konfliktu, niemniej pozostałe dwie, SMS Aspern i SMS Szigetvár, kilka razy miały w jego trakcie okazję użyć swoich dział. Obie dotrwały do końca wojny i zostały w 1920 przejęte przez Wielką Brytanię, ostatecznie trafiając do stoczni złomowych we Włoszech.
l


SMS Zenta w porcie Pula, 1 października 1901
Picture: NH 87365 , Naval History and Heritage Command

Krótko po wejściu do służby SMS Zenta został skierowany na Daleki Wschód, gdzie w 1900 brał udział w tłumieniu powstania bokserów, wysyłając na ląd oddziały sformowane z załogi (Austro-Węgry należały do koalicji ośmiu mocarstw, które zdecydowały się na interwencję i uczynienie z Chin niemalże kolonii Zachodu). Powróciwszy w następnym roku na Adriatyk, w latach 1902-1903 odbył długi rejs po wodach Afryki i Ameryki Południowej, odwiedzając szereg portów, od Mombasy po Buenos Aires i Freetown. Podczas modernizacji w 1905 roku otrzymał radiostację i nowe działa w dziobowej części. Zapewne wtedy także zdemontowano całość (albo większość) ożaglowania, które nosił zgodnie z projektem. Przydanie żagli - o powierzchni 585,8 m kwadratowych - miało w założeniu zwiększyć zasięg działania krążownika. Kolejne lata spędził jako lider flotylli z okresowymi przerwami, kiedy był przenoszony do rezerwy. W 1909 roku odwiedził jeszcze Grecję, później zaczął pełnić także zadania szkoleniowe. Podczas pierwszej wojny bałkańskiej w 1913 roku brał udział w blokadzie Czarnogóry, zaś z chwilą wybuchu I wojny światowej został przydzielony do 1. Dywizjonu Krążowników, którego głównym zadaniem było tym baczniejsze pilnowanie czarnogórskich brzegów.

Zenta wziął wówczas udział w ostrzale miasta Bar dla zniszczenia tamtejszej stacji radiotelegraficznej. 16 sierpnia ponownie wyszedł w morze, tym razem tylko w towarzystwie kontrtorpedowca SMS Ulan, dla odbycia rutynowego patrolu wzdłuż granic blokady w rejonie miasta Teodo (dziś Tivat). Niejakim zrządzeniem losu dokładnie tego samego dnia wszedł na Adriatyk silny zespół sprzymierzonych, złożony głównie z francuskich okrętów i wysłany dla sprowokowania floty Austro-Węgier do walnej i może decydującej bitwy. Zespół ten składał się z dwóch francuskich drednotów (Courbert i Jean Bart), aż dziesięciu predrednotów (w tym pięciu typu Danton) i pięciu krążowników pancernych, wśród których znajdowały się reprezentujące Royal Navy HMS Defence i HMS Warrior. Do tego dochodziły jeszcze lżejsze jednostki. Jak na miejscowe warunki była to wielka armada. I na ten właśnie zespół natknął się około ósmej rano SMS Zenta.


SMS Zenta tonie po napotkaniu francuskiego zespołu
Picture: Shipmodell
Krążownik próbował jeszcze wycofać się w stronę brzegu, ale o 9:03 Francuzi i tak otworzyli do niego ogień. Dysproporcja sił była przytłaczająca, niemniej Zenta ruszył w stronę nieprzyjaciela, dając szybszemu Ulanowi szansę ucieczki. Potem odpowiedział jeszcze ogniem, chociaż przeciwnik znajdował się wciąż poza zasięgiem jego dział. Sam był ostrzeliwany przez tyle jednostek, że żadna z nich nie mogła poprawnie korygować ognia. O 9:12 został obezwładniony, o 9:20 francuski admirał nakazał wstrzymanie ognia do dryfującego i płonącego krążownika. SMS Zenta zatonął rufą dziesięć minut później ze stratą 173 ludzi z załogi. Doszło do tego około pięciu mil morskich od miasta Castellastua (dzisiaj Petrovac na Moru). Francuzi nie prowadzili akcji ratunkowej zakładając, że kilka ocalałych szalup krążownika podoła zadaniu, zwłaszcza wobec bliskości brzegu. 139 rozbitków rzeczywiście tam dotarło, trafiając na parę lat do niewoli. Dodać jeszcze można, że flota Austro-Węgier w ogóle nie zareagowała na obecność przeciwnika i nie wyszła w morze. Jej dowództwo dowiedziało się o całej akcji dopiero wówczas, gdy Ulan powrócił do portu, armada zaś nie zabawiła długo na Adriatyku, gdyż w przypadku podobnie wielkiego zespołu wymagałoby to masywnego wsparcia logistycznego.
l


Jedno z dział pokładowych 120 mm
Picture: Scubaquest Montenegro


Kazamatowe działo kalibru 120 mm na wraku SMS Zenta (2006)
Picture: Franz Mittermayer via Associazione Venus
Wrak SMS Zenta został zlokalizowany w październiku 1996 roku i pierwszą osobą, która dokonała identyfikacji jednostki był doświadczony nurek Milos Stojanovic. Upowszechnił on następnie wyniki swoich peregrynacji, z latami czyniąc z tego miejsca całkiem popularne zapewne miejsce wypraw. Zwłaszcza, że wrak wydaje się być bardzo atrakcyjnym obiektem. Spoczywa na głębokości 70-75 metrów, na równej stępce. Pomimo sporego, jak się wydaje, zagłębienia w osady denne, wznosi się na wysokość do 10 metrów. Co więcej, jakkolwiek obrośnięty nieco, jest w bardzo dobrym stanie, zaś na jego pokładzie wszystko zdaje się trwać niezmienione od chwili, gdy zatonął w walce. Na miejscu jest większość dział, jest mostek z przyrządami nawigacyjnymi. Jak sugerują opisy, nawet przy nurkowaniu technicznym nie da się obejrzeć całości podczas jednego tylko zejścia. Nie jest raczej wrakiem prawnie chronionym i brak informacji o dostrzeżeniu na nim ludzkich szczątków, ale bez wątpienia należy mu się szacunek taki sam, jak innym żołnierskim mogiłom.
l
SMS Zenta w Wikipedii
Opis wraku SMS Zenta: Scubaquest Montenegro
Film z zejścia do wraku SMS Zenta w 2014 roku: Facebook
Wizyta na wraku (2011): You Tube
Galeria zdjęć z wraku krążownika (2006): Associazione Venus
l
Copyright © 2020 by Estraven