HIJMS Jintsu (1923) |
l |
|
|
Położenie stępki
04.08.1922
Wodowanie 08.12.1923
W służbie od 31.07.1925
Modernizacje 1929, 1942
Zatopiony 13.07.1943
Typ Sendai, liczba jednostek w typie 3 |
Wyporność
5 185, pełna 7 100 ts
Wymiary d-162,8 s-14,2 z-3,9 m
Uzbrojenie 7x140, 10x25, 2x13,2 mm
Pancerz pb 64, pp 20 mm
Prędkość maks. 35,3 w
Załoga 452 |
|
l
|
|
Jintsu podczas prób morskich 13 listopada
1939 roku
Picture: Kure
Naval Arsenal via Wikipedia
|
Podobnie jak Niemcy czy Włochy, Japonia przez
lata trzymała się jednego wzoru lekkiego krążownika, rozwijanego
i udoskonalanego w latach 1917-1925 i reprezentowanego przez cztery
kolejne typy: Tenryu, Kuma, Nagara i Sendai. Potem, za sprawą uzgodnień
traktatowych, budowa krążowników tej serii ustała, przerwana niejako
w pół taktu, chociaż wcześniej zdążono wprowadzić do służby jedyny
w swoim typie, eksperymentalny lekki krążownik Yubari (1923),
który trzynaście lat później stał się punktem wyjścia przy projektowaniu
nowych, bardziej nowoczesnych okrętów. I wtedy i potem we flocie
japońskiej lekkim krążownikom przypisywano przede wszystkim rolę
przewodników flotylli, czyli okrętów mających współpracować ściśle
z niszczycielami i realizujących zadania typowe dla niszczycieli
(inaczej, niż w US Navy czy, zwłaszcza, Royal Navy, gdzie rola lekkich
krążowników była znacznie szerzej definiowana).
|
Typ Sendai - podobnie jak przy wcześniejszych
japońskich lekkich krążownikach - był pochodną typu poprzedniego
typu, czyli typu Nagara. Z identycznym niemal kadłubem i wyrzutniami
z założenia dostosowanymi już do użycia nowego typu torpedy kalibru
610 mm (Typu 93, który zyskał później nazwę Długiej Lancy) otrzymał
identycznie zaprojektowany mostek, który krył hangar dla wodnosamolotu.
Początkowo usytuowano przed nim dziesięciometrową platformę, w 1929
roku zastąpioną katapultą - i wtedy też dopiero pojawiły się na
pokładzie samoloty. Jednak rozwiązanie to (podobne do zastosowanego
na krążowniku
Dragon) nie utrzymało się długo. Tak samo, jak w przypadku
wcześniejszego typu katapulty zostały w latach 1934-1937 przeniesione
na śródokręcie. Pierwotnie typ Sendai miał liczyć osiem jednostek,
niemniej ukończone zostały tylko trzy: Sendai, Jintsu
i Naka. Budowa czwartej ( Kako, później nazwę tę otrzymał
ciężki krążownik) została przerwana, budowy czterech kolejnych w
ogóle nie rozpoczęto. Wiązało się to z postanowieniami konferencji
Waszyngtońskiej, ograniczającymi liczebność największych jednostek,
ale nie krążowników, co szybko skłoniło Japonię do poważnego zainwestowania
w jak najciężej uzbrojone krążowniki.
|
|
Jintsu został zatopiony
jako pierwszy z typu. Sendai zginął nieco później, w listopadzie
1943 roku, podczas bitwy w Zatoce Cesarzowej Agusty. Naka
zaś zaistniał niejako dwukrotnie. Pierwszy kadłub krążownika na
tyle ucierpiał na pochylni od ognia wybuchłego po wielkim trzęsieniu
ziemi w regionie Kanto w 1923 roku, że konieczne było ponowne położenia
stępki. Drugie podejście zakończyło się wodowaniem i wcieleniem
do służby. Okręt zatonął w lutym 1944 roku podczas uderzenia US
Navy na atol Truk, który przez lata był jedną z najważniejszych
baz Połączonej Floty na Pacyfiku.
|
|
l
|
|
Jintsu w początkowym okresie służby
- wydaje się, że nie istnieje żadne jego zdjęcie z ostatniego okresu,
już po wymianie wyrzutni torpedowych
Picture: Warships
of the IJN
|
Służba krążownika zaczęła się od ważkiego, chociaż
zdecydowanie niefortunnego zdarzenia: podczas nocnych ćwiczeń w
sierpniu 1927 roku staranował i zatopił niszczyciel Warabi,
który stracił przy tym 92 ludzi z załogi. Jintsu zapłacił
za to poważnym uszkodzeniem części dziobowej i musiał wracać na
holu, zaś kapitan odpowiedzialny zań podczas zdarzenia popełnił
w grudniu tego samego roku samobójstwo. Od 1928 roku krążownik brał
udział w operacjach przeciwko Chinom, w tym także w drugiej wojnie
chińsko-japońskiej, która wybuchła oficjalnie w 1937 roku i zakończyła
się wraz z końcem drugiej wojny światowej. Trudnił się głównie osłoną
operacji desantowych i patrolowaniem przybrzeżnych akwenów.
|
|
W chwili ataku na Pearl Harbor Jintsu należał
do Sił Południowych Trzeciej Floty i bazując na Palau został skierowany
do opanowania Filipin. Brał udział w ataku na Mindanao, zaś po zakończeniu
tej operacji trafił na obszar Holenderskich Indii Wschodnich, gdzie
przyszło mu kilka razy zmierzyć się z jednostkami zespołu ABDA.
Podczas bitwy na Morzu Jawajskim przyczynił się do zatopienia niszczyciela
HMS Electra. Do Japonii powrócił tuż przed atakiem Dolittle'a
i wraz z wieloma innymi jednostkami został wysłany z Kure w daremny
pościg za amerykańskimi lotniskowcami. W maju znalazł się w składzie
osłony sił inwazyjnych podczas ataku na Midway i chociaż jego zespół
był atakowany, krążownik nie odniósł w trakcie całej akcji żadnych
uszkodzeń. Po wymuszonej klęską pod Midway lipcowej reorganizacji
Połączonej Floty trafił do Ósmej Floty i wraz z nią został wysłany
w sierpniu 1942 roku w rejon Wysp Salomona, gdzie robiło się właśnie
coraz goręcej. Wziął tak udział w bitwie koło Wschodnich Wysp Salomona
(jako część eskorty lekkiego lotniskowca Ryujo), zaś następnego
dnia sam został skutecznie zaatakowany przez bombowce nurkujące
typu Dauntless, tracąc 24 ludzi i odnosząc spore nawet uszkodzenia,
które wymusiły jego powrót do Kure, gdzie pozostał aż do początku
stycznia 1943 roku.
|
Wróciwszy wraz z końcem stycznia do Truk, a
potem ponownie w rejon Wysp Salomona, najpierw osłaniał operacje
wycofywana japońskich żołnierzy z Guadalcanalu, potem akcje wzmacniania
załóg w bardziej na zachód położonych garnizonach. Ostatnią walkę
stoczył podczas próby dostarczenia oddziałów na Kolombangarę, gdy
japoński zespół trafił pośród ciemności na grupę bojową złożoną
z lekkich krążowników USS Honolulu, USS St. Louis
i HMNZS Leander w asyście dziesięciu niszczycieli. Wprawdzie
tym razem to Japończycy pierwsi wykryli przeciwnika z pomocą detektora
promieniowania radarowego, jednak inicjująca walkę salwa torpedowa
nic nie dała, zaś gdy Jintsu spróbował oświetlić alianckie
okręty swoimi reflektorami, natychmiast ściągnął na siebie lawinę
ognia (otrzymał co najmniej 6 trafień, w tym w kotłownię). Miary
złego dopełniło trafienie torpedą w prawą burtę, które wyłączyło
tylną maszynownię. Krótko później, o 23:48 płonący krążownik przełamał
się na dwie części i zatonął, pociągając za sobą 482 ludzi. Przybyły
później na miejsce okręt podwodny I-180 wyciągnął z wody
tylko 21 osób, kilku kolejnych rozbitków znaleźli jeszcze Amerykanie.
|
|
l
|
|
RV Petrel działał już wcześniej w rejonie
Kolombangary i w 2018 roku zlokalizował tam wrak lekkiego krążownika
USS Helena, zaś w 2019 oprócz Jintsu odszukał także
niszczyciele Strong i Niizuki. Ten ostatni pozostawał
w służbie ledwie trzy miesiące (zatopiony został 6 lipca 1943),
co w połączeniu ze zniszczeniem po kapitulacji oficjalnych archiwów
japońskich sił zbrojnych sprawiło, że nie było dostępne żadne chyba
jego zdjęcie i materiał dostarczony przez Petrela wypełnił
w tej materii niejaką lukę. W przypadku Jintsu oględziny
wraku pozwoliły na ustalenie, że wymieniono na nim, zapewne podczas
pobytu w stoczni pod koniec 1942 roku, cztery podwójne wyrzutnie
torpedowe na dwie poczwórne, obie ulokowane na śródokręciu. Źródła
historyczne, przynajmniej zachodnie, zdawały się mieć dotąd w tej
kwestii sporo wątpliwości. Co ciekawe, nie miały ich chyba źródła
japońskie, skoro produkująca model krążownika firma Aoshima (seria
waterline, 1/700) już lata temu uwzględniła tę modyfikację w wersji
Jintsu z 1942 roku.
|
|
Wrak lekkiego krążownika
Jintsu został zlokalizowany w lutym 2019 roku przez ekipę
RV Petrel na około 900 metrach. Miało to miejsce zapewne
na początku miesiąca, w okolicy 6 lutego, kiedy to zidentyfikowany
został znajdujący się nieopodal USS Strong. Odszukano obie
części okrętu, który przełamał się przed zatonięciem: dziobowa spoczywa
na lewej burcie, główna część na równej stępce. Z powodu kiepskiej
pogody nie użyto ROV z sonarem bocznym, przez co brak obrazu wraku
wykonanego w wysokiej rozdzielczości. Do samej pracy wystarczył
wszakże w tym przypadku obraz z sonaru pokładowego. Był to pierwszy
krążownik Cesarskiej Marynarki Wojennej zlokalizowany na głębszej
wodzie, poza strefą nurkowania, niemniej 900 metrów to za mało,
aby gwarantować dobre zachowanie wraku, po którym widać obecnie
skutki wielu dziesięcioleci spędzonych na dnie. Na swoich miejscach
znajduje się wszakże przynajmniej część dział, jak i ulokowana na
śródokręciu katapulta i obie wyrzutnie torped - wysunięte do pozycji
bojowej i wciąż po części załadowane.
|
|
l
|
|
l |
Copyright © 2019
by Estraven
|